Jak przygotować się do wiosennych treningów?

Promujemy aktywny tryb życia i ekologiczny środek transportu jakim jest rower

Jak przygotować się do wiosennych treningów?

Wiosna zbliża się wielkimi krokami, najwyższa więc pora na przygotowanie rowerów do pierwszych treningów. Pamiętajmy jednak, że choć słońca coraz więcej, do wczesnowiosennych treningów i my musimy się odpowiednio przygotować. Dotyczy to przede wszystkim odzieży, która ma nas ochronić przed chłodem, wilgocią oraz wiatrem.

Odpowiedna garderoba to podstawa. By uniknąć bólów mięśni oraz przeziębień spowodowanych przewianiem, należy zadbać o odpowiedni strój. Musi być on zarówno ciepły, jak i przewiewny. Dlaczego? Bo z jednej strony w czasie jazdy będziemy się pocić, z drugiej – przy niskiej temperaturze powietrza bardzo szybko zaczniemy ciepło tracić. Dodatkowym problemem jest spora wilgoć oraz chłodny wiatr, który – ze względu na pozycję przybieraną podczas jazdy – najczęściej staje się przyczyną wielu problemów związanych z bólem krzyża. A przecież nie trzeba wiele, by zapewnić sobie i komfort w czasie jazdy oraz skuteczną ochronę przed wychłodzeniem. Strój na cebulkę, tak popularny wśród miłośniczek wiosennej mody, świetnie sprawdza się też w przypadku rowerzystów. Dobrze, jeśli wybrana na wiosenne treningi odzież jest wodoszczelna. Dotyczy to przede wszystkim spodni, choć warto też pomyśleć w porę o chroniącej przed deszczem kurtce. Nie można zapominać o rękawiczkach, gdyż w czasie jazdy dłonie są szczególnie narażone na wychłodzenie. Nie wolno też zapominać o ochronie pleców. Tu pomocne będą specjalne koszulki i bluzy rowerowe, które projektowane są z myślą o rowerzystach muszących się pochylać w czasie jazdy. Dłuższe tyły (charakterystyczne dla tych elementów garderoby) sprawiają, że nawet podczas jazdy na rowerze górskim można chronić okolice krzyża przed wychłodzeniem, a tym samym zaoszczędzić sobie masę problemów z bólem pojawiającym się w tej części ciała.

 shutterstock_165684845

Chroń gardło!

Koncentrując się na stroju, bardzo często zapominamy o tym, jak ważna jest ochrona gardła. Chłodne powietrze, wdychane pełną piersią podczas treningu, może przecież stać się przyczyną poważnych problemów ze zdrowiem. Nie po to trenujemy, by później cierpieć z powodu kaszlu lub chrypki. Pamiętajmy zatem o tak cennym drobiazgu, jakim jest chusta. Może ona ochronić naszą jamę ustną, może też z powodzeniem ochronić naszą szyję. Noszona w czasie jazdy jako maska, może nam zaoszczędzić wielu późniejszych problemów z chrypką oraz bólem gardła.

Warto też w porę wyposażyć rowerową apteczkę w ziołowe pastylki, takie jak Tymianek i Podbiał, zwalczające ostry ból gardła, mogący pojawić się po intensywnym treningu. Wyciągi z takich ziół pomagają też w walce z bakteriami i wirusami, które wraz z wydychanym powietrzem trafiają do naszych dróg oddechowych. Możemy też zaopatrzyć się w ziołowe herbatki, np. z rumianku lub szałwii. I one pomogą nam pokonać w porę bakterie, które mogą rozwijać się w naszym gardle i sprawiać tak wiele bólu.

Wiosenne treningi mogą sprawić nam wiele radości, jednak musimy się do nich odpowiednio przygotować. Pamiętajmy, że chłodny wiatr może nam sprawić wiele problemów, choć w czasie szybkiej jazdy nawet go nie poczujemy. Niestety, skutki nieodpowiedniego stroju założonego na wiosenne przejażdżki, zazwyczaj odczuwać zaczynamy dopiero w chwili, gdy dopadnie nas choroba.